Do panującej na rynku odszkodowań konkurencji, zdążyliśmy się już przyzwyczaić. Konkurencja to mechanizm, którego sens sprowadza się do wzrostu jakości świadczonych usług i eliminacji podmiotów działających nieuczciwie lub nieetycznie. Dlatego też warto rozważyć działania Towarzystwa Ubezpieczeń w kontekście konkurencji wobec podmiotów funkcjonujących w branży odszkodowawczej. Czy nieuczciwej konkurencji ?

W dniu 30.04.2011 r.  Pani Janina oczyszczała łańcuch do sadzarki podpiętej do ciągnika. Mechanizm sadzarki uruchomił się wciągając palce poszkodowanej, co doprowadziło do następujących uszczerbków na zdrowiu : wstrząs bólowy, częściowa amputacja palca I, IV, V ręki prawej, uszkodzenie ścięgna prostownika długiego palca II-go ręki prawej.

Po uzyskaniu pełnomocnictwa i skompletowaniu akt sprawy w imieniu poszkodowanej ECPP wystąpiło z roszczeniem na łączną kwotę  46.340,00 zł.  W toku rozpatrywania sprawy osoba zajmująca się sprawą z ramienia Towarzystwa Ubezpieczeń w celu rozpatrzenia złożonych roszczeń podjęła ustalenia na miejscu zamieszkania poszkodowanej, podczas których dopuściła się zachowania mającego charakter czynów nieuczciwej konkurencji, a mianowicie :

1. Zażądała przedstawienia treści umowy łączącej poszkodowaną z Europejskim Centrum Pomocy Poszkodowanym Sp. z o.o. na sprawę ze zdarzenia z dnia 30.04.2011r.

2. Po zapoznaniu się z treścią umowy, stwierdziła, iż wynagrodzenie za prowadzenie sprawy jest stanowczo zbyt wysokie oraz to, iż poszkodowana nie jest świadoma swoich praw, jakie powinna posiadać współpracując z Europejskim Centrum Pomocy Poszkodowanym Sp. z o.o.,

3. Zaproponowała wypowiedzenie umowy o świadczenie usług ze zdarzenia z dnia 30.04.2011r. Europejskiemu Centrum Pomocy Poszkodowanym Sp. z o.o., przy czym kwestię przyczyny wypowiedzenia poszkodowana miała zachować w tajemnicy i nie ujawniać wobec innych osób, iż była to propozycja złożona przez reprezentanta Towarzystwa Ubezpieczeń,

4. W razie wypowiedzenia umowy na świadczenie usług ze zdarzenia z dnia 30.04.2011r. Europejskiemu Centrum Pomocy Poszkodowanym Sp. z o.o., poszkodowana miała się kontaktować bezpośrednio telefonicznie z osobą składającą tą propozycję, a wówczas środki z odszkodowania poszkodowana otrzymałaby na własny rachunek bankowy a Europejskiemu Centrum Pomocy Poszkodowanym Sp. z o.o., przekazałaby kwotę wg swojego uznania.

Zgodnie z art. 12 ust 2 ustawy z dnia  16 kwietnia 1993 r. o zwalczaniu nieuczciwej konkurencji czynem nieuczciwej konkurencji jest nakłanianie klientów przedsiębiorcy lub innych osób do rozwiązania z nim umowy albo niewykonania lub nienależytego wykonania umowy, w celu przysporzenia korzyści sobie lub osobom trzecim albo szkodzenia przedsiębiorcy. Zgodnie zaś z Art. 14.  Ust 1. Czynem nieuczciwej konkurencji jest rozpowszechnianie nieprawdziwych lub wprowadzających w błąd wiadomości o swoim lub innym przedsiębiorcy albo przedsiębiorstwie, w celu przysporzenia korzyści lub wyrządzenia szkody. Wiadomościami takimi zgodnie z ust. 2 pkt 2 wymienionego artykułu są nieprawdziwe lub wprowadzające w błąd informacje, w szczególności o wytwarzanych towarach lub świadczonych usługach;

Podmiotowi składającemu skargę na podstawie przepisów prawa przysługują określone kompetencje, w tym żądnie określonego zachowania wobec opisanych naruszeń, z których pełnomocnik skorzystał poprzez złożenie odpowiedniego wniosku.

Prowadzone postępowanie likwidacyjne poprzez bezpośredni kontakt z osobami poszkodowanymi, co do zasady ma służyć wyjaśnieniu okoliczności zdarzenia, do czego Towarzystwo Ubezpieczeń ma prawo ponosząc odpowiedzialność cywilnoprawną za skutki zdarzenia. Dlatego, też musi budzić poważne i uzasadnione wątpliwości u każdego obiektywnego obserwatora, takie zachowanie, które nie jest nakierowane na meritum sprawy, a na kwestie, które w żadnym razie nie powinny interesować osób trzecich, takie jak treść stosunku prawnego, w tym wysokość wynagrodzenia i ocena danego podmiotu. Działaniem stricte konkurencyjnym wydaje się być nieudana próba wpłynięcia na osobę poszkodowaną w celu zerwania łączącego ją stosunku prawnego z prawidłowo umocowanym pełnomocnikiem. Oczywiście zamierzony cel zostanie zrealizowany, jeżeli rozmowa przedstawiciela Towarzystwa Ubezpieczeń pozostanie tajemnicą dla wszystkich innych osób.

Tak się jednak nie stało, gdyż poszkodowana była od początku współpracy z ECPP dokładnie poinformowana, jakie poniesie koszty za prowadzenie sprawy, czemu dała wyraz w korespondencji opisującej działania reprezentanta Towarzystwa Ubezpieczeń.

Jakim skutkiem miała się zakończyć sprawa pani Jadwigi a jaki skutek – na obecnym stanie sprawy- jest widoczny dla ogółu. Gdyby nie odwaga i uczciwość pani Jadwigi, przekonanej do własnego pełnomocnika ze względu na jasne  i czytelne warunki umowy nie poznalibyśmy nieuczciwych praktyk, mających  pozostać tajemnicą,  którą obecnie przyjdzie wyjaśnić publicznie reprezentantowi Towarzystwa Ubezpieczeń. Mamy nadzieję, iż wystąpienie pełnomocnika do organu nadzoru i zainteresowanie innych instytucji tą sprawą sprawi, iż podmioty z branży odszkodowawczej będą jedynie między sobą konkurować na zasadach dobrych  i uczciwych praktyk.

Rzecznik prasowy
Polska Izba Odszkodowań
Michał Tamiołło