PRZYWŁASZCZENIE PIENIĘDZY OSÓB POSZKODOWANYCH - Radca prawny zawodem zaufania publicznego?

Radca prawny z Łomży, Zbi­gniew P., trzy lata temu zajął się sprawą dwóch kobiet, które przeżyły ciężki wypadek samo­chodowy. Po uderzeniu w drzewo Anna G. i Anna P. z wieloma zła­maniami trafiły do szpitala. Musia­ły przejść długotrwałą rehabilitację. Niestety dwie inne osoby z pojazdu poniosły śmierć na miejscu.

- Obok mnie w szpitalu leżała dziewczyna po wypadku. Jej sprawą zajmował się radca prawny z Łom­ży. Powiedział, że chętnie zajmie się i naszą sprawą - mówi Anna P. An­na G. dodaje: - Wydawał się bar­dzo kompetentny.

Radca bardzo szybko podpisał z obiema paniami umowę. I rozpo­czął postępowanie odszkodowawcze przed sądem - ustalili dziennikarze.

Radca uzyskał odszkodowanie dla obu kobiet. Dla Anny G. ponad 220 tys. zł, a dla Anny P. 130 tys. zł. Problem tylko w tym, że żadna z pań nie otrzymała pieniędzy.

Odszkodowanie trafiło na kon­to Zbigniewa P. i zgodnie z umową po potrąceniu należnego honora­rium powinno pójść do klientek.

Zbigniew P., mimo interwencji kobiet, wypłacił im jednak jedynie 25% należnych pieniędzy. Poszko­dowane złożyły przeciwko radcy prawnemu z Łomży doniesienie do prokuratury.

Okazuje się, że poszkodowane kobiety nie są jedynymi oszukanymi przez nieuczciwego Zbigniewa P. Okręgowa Izba Radców Prawnych w Łomży prowadzi przeciwko Zbi­gniewowi P. postępowanie dyscy­plinarne w sześciu podobnych sprawach.

Za przywłaszczenie pieniędzy grozi mu do 10 lat pozbawienia wolności, poinformowała Maria Kudyba, rzecznik prasowy Proku­ratury Okręgowej w Łomży.

Powyższy przykład dobitnie po­kazuje, że za oszustwem wobec lu­dzi poszkodowanych nie stoi brak należytego wykształcenia, do­świadczenia, ale zawsze jest to ludzka nieuczciwość.

Czyn Zbigniewa P. trzeba na­zwać po imieniu - jest to przestęp­stwo, za którego popełnienie sprawca powinien ponieść karę stosownie do odpowiednich prze­pisów prawa karnego.

Działania nieuczciwego radcy prawnego mogą być uznane za oszu­stwo, o którym mowa w art. 286 ko­deksu karnego, lub też za przy­właszczenie, o którym mowa w art. 284 kodeksu karnego. Jednak­że kara, która może być wymierzona nieuczciwemu radcy prawnemu, jest dodatkowo obostrzona z uwagi na to, że poszkodowane utraciły mienie znacznej wartości, tj. powy­żej 200 tys. zł. Dlatego też za popeł­niony czyn grozi mu kara aż do 10 lat pozbawienia wolności, zgodnie z in­formacją rzecznika prasowego Pro­kuratury Okręgowej w Łomży.

Doświadczenie pokazuje, że w każdej branży możemy spotkać „czarne owce", których nieuczciwe czyny niestety rzutują na innych. W sprawie Zbigniewa P. jest to do­datkowo rażące, jako że był on radcą prawnym i wykonywał zawód zaufa­nia publicznego, które to zaufanie w sposób ewidentny nadszarpnął ze szkodą dla całego środowiska.

W związku z powyższym, jako prezes Polskiej Izby Odszkodowań chciałabym podkreślić, że dołoży­my wszelkich starań, aby elimino­wać powyższe zjawiska, a osoby dopuszczające się przestępstw by­ły jak najsurowiej ukarane.

Każda firma czy przedsiębiorca, który w podobny sposób działa nie­uczciwie, zostanie bezwzględnie wy­rzucony z Izby, a o jego dalszych lo­sach będzie decydował prokurator, gdyż jako Polska Izba Odszkodowań będziemy o takich sprawach zawsze powiadamiać organy ścigania.

W celu wyeliminowania raz na zawsze przestępców z grona osób działających w interesie osób poszkodowanych, Izba będzie wnosić u prokuratorów prowadzą­cych sprawę o orzeczenie wobec takich osób, obok kary więzienia, zakazu wykonywania zawodu lub prowadzania działalności gospo­darczej, związanej z dochodze­niem odszkodowań.

Podstawę prawną do takiego żądania stanowi art. 41 § 1 i art. 41 § 2 kodeksu karnego.

Okres zakazu prowadzenia dzia­łalności gospodarczej lub wykony­wania zawodu może być orzeczony na okres do 10 lat, co wynika z tre­ści art. 43 § 1 kodeksu karnego.

Dodatkowo nieuczciwi radcowie prawni narażają się na postępowa­nie dyscyplinarne i związane z tym kary dyscyplinarne. Również wobec takich osób Polska Izba Odszkodo­wań będzie występować do rzeczni­ków dyscyplinarnych Okręgowych Izb Radców Prawnych z wnioskiem o wszczęcie postępowania dyscypli­narnego. Sąd dyscyplinarny może skazać nieuczciwego mecenasa na pozbawienie prawa do wykony­wania zawodu radcy prawnego lub zawiesić prawo do wykonywania za­wodu, stosownie do treści art. 65 ust. 1 ustawy o radcach prawnych.

Zatem każdy przypadek nie­uczciwego postępowania firm od­szkodowawczych lub mecenasów zgłoszony przez poszkodowanych lub inne osoby do Polskiej Izby Odszkodowań będzie skutkować dokładnym zbadaniem sprawy, jak również w przypadku podej­rzenia popełnienia przestępstwa - zgłoszeniem sprawy do prokuratu­ry, rzecznika dyscyplinarnego, a jeśli okaże się, że jest członkiem PIO - natychmiastowym wyrzuce­niem z Izby.

Beata Karwacka

prezes Polskiej Izby

Odszkodowań