Wyrok Sądu Najwyższego - Izba Cywilna z 2007-12-13, I CSK 384/07
Opubl: Orzecznictwo Sądów Polskich rok 2009, Nr 2, poz. 20, str. 138
Teza:
1. Zasada umiarkowanej wysokości zadośćuczynienia nie może oznaczać przyzwolenia na lekceważenie takich bezcennych wartości, jak zdrowie czy integralność cielesna, a okoliczności wpływające na określenie tej wysokości, jak i kryteria ich oceny muszą być zawsze rozważane indywidualnie w związku z konkretną osobą poszkodowanego i sytuacją życiową, w której się znalazł.
2. Uwzględnienie roszczenia poszkodowanego, skierowanego przeciwko zobowiązanemu do naprawienia szkody, o wyłożenie z góry sumy potrzebnej na koszty leczenia jest niezależne od tego, czy poszkodowany dysponuje odpowiednimi środkami własnymi na pokrycie wskazanych wyżej kosztów oraz czy jest objęty systemem finansowania świadczeń opieki zdrowotnej ze środków publicznych, chyba, że strona zobowiązana do naprawienia szkody wykaże, że koszty leczenia poszkodowanego zostaną pokryte w całości ze środków publicznych, w tym także przyznawanych w ramach szczególnych procedur obejmujących także decyzje uznaniowe uprawnionych podmiotów
Okolicznością sprzeciwiającą się uwzględnieniu żądania poszkodowanego wyłożenia z góry przez zobowiązanego do naprawienia szkody sumy potrzebnej na koszty leczenia (art. 444 § 1 zd. 2 KC) nie jest wykazanie, że poszkodowany objęty jest finansowaniem świadczeń opieki zdrowotnej ze środków publicznych.
Uzasadnienie:
Sąd Apelacyjny wyrokiem reformatoryjnym z dnia 19.4.2007 r. uwzględnił w części apelację powoda i pozwanego Towarzystwa Ubezpieczeń i Reasekuracji W. S.A., zasądzając od pozwanego Ubezpieczyciela na rzecz powoda skapitalizowaną rentę w wysokości 60.000 zł, a ponadto zasądzając od pozwanego Samodzielnego Publicznego Szpitala Klinicznego im. prof. Orłowskiego i od wymienionego Ubezpieczyciela kwotę 120.000 zł tytułem zadośćuczynienia oraz kwotę 19.644 zł tytułem odszkodowania. Ponadto Sąd Apelacyjny zasądził od pozwanego szpitala na rzecz powoda kwotę 23.895,18 zł z ustawowymi odsetkami oraz rentę w różnych wysokościach (1.000 zł i 2.000 zł) za różne okresy oraz na przyszłość.
Obie apelacje w pozostałej części Sąd Apelacyjny oddalił i zniósł wzajemnie między stronami koszty postępowania za drugą instancję.
Dalsza część artykułu dostępna jest po zalogowaniu - zaloguj się
Jeśli nie masz jeszcze konta - zarejestruj się